Chyba wracam:)
Po kilki miesiącach nieobecności powoli wracam do świata. Jesień i zima to był trudny okres. Asia poszła do przedszkola i zaczęły się choroby. Tak byłam na to przygotowana. Ale nie sądziłam, że tak ciężko przejdzie to Mateusz. Ostatnie pół roku to właściwie ciągłe choroby Matiego, ale mam nadzieję, że ten trudny czas mamy już za sobą i wiosna przyniesie tylko dobre rzeczy. Na początek przyniosła … Continue reading Chyba wracam:)