Kupuję mało książek w tym roku, niewiele recenzuję dla wydawnictw (m.in. z braku czasu) i wiecie co? Jestem ogromnie zadowolona z takiego stanu rzeczy. Nie kupiłam w tym roku ani jednej książki, która okazałaby się zbędna w mojej biblioteczce. Tak wiem, że już myśleliście, że nie kupiłam ani jednej książki w tym roku. To jest level hard i osiągnęła go jedynie Agnieszka z Książkowo, ja jej nie dorównam raczej pod tym względem. Co do zbędności, to mam na myśli tytuły, które zawiodłyby moje oczekiwania. Nie było takich wśród zakupionych lektur, a i wśród egzemplarzy recenzenckich przeważały tytuły świetne lub co najmniej dobre. Ostatni stos pojawił się w czerwcu, a potem trzy miesiące było pusto. Na instagramie (o tutaj lineczkiem służę i zapraszam, tam nie tylko książki wrzucam) na bieżąco pokazywałam co mi przybywa, na blogu tego nie robiłam, bo nie było tak wiele książek. Lipiec i sierpień minęły bezzakupowo, dopiero ostatnio skusiłam się na kilka tytułów. Recenzenckie są tylko trzy, za to jakie, ha!
Maja i Jan Łozińscy „Ułani, poeci, dżentelmeni. Męskie świat przedwojennej Polski” – PWN
Remigiusz Piotrowski „Literaci w przedwojennej Polsce” – PWN
Michał Matys, Piotr Lipiński „Absurdy PRL-u” – PWN [RECENZJA]
Te dwa pierwszy tytuły dopiero się czytają, bo to świeżutkie zdobycze, z piątku. Recenzji „Ułanów…” możecie spodziewać się w przyszłym tygodniu, a „Literatów…” pod koniec miesiąca.
wybaczcie jakość, zdjęcie robione w środku nocy |
Poza tym moje różne zakupy i prezenty:)
Aleksandra Szarłat „Celebryci z tamtych lat” – do kolekcji o PRL, długo wahałam się kupić czy nie kupić, aż wreszcie moje dylematy zostały rozwiązane i otrzymałam książkę w prezencie
Agatha Christie „Spotkanie w Bagdadzie”, „Kurtyna” – obie do kolekcji – już mi tylko 8 tytułów Królowej brakuje, w październiku i listopadzie ukażę się kolejne dwie książki, których nie mam (a wiecie urodziny się zbliżają, więc liczę, że kolekcja się uzupełni i już tylko 6 będzie brakować)
Sławomir Koper „Wielcy szpiedzy w PRL”- do kolekcji
Sławomir Koper „Życie towarzyskie elit PRL” – do kolekcji, zakup jeszcze z czerwca [RECENZJA]
Philippa Gregory „Biała księżniczka” – no ba! do kolekcji, też jeszcze z czerwca
I to by było na tyle. Plany targowo – urodzinowe, w tym roku łączę jedno z drugim – jakby ktoś pytał, to prezenty urodzinowe (najlepiej w złotych polskich) przyjmuję w tym roku nieco wcześniej, najpóźniej do 24 października:) – przedstawię Wam za kilka dni. Liczę na duże promocje na targach, jeśli tam wydawcy mnie zawiodą, to nie zrobi tego z pewnością moje ukochane Bonito.pl 🙂